Dzisiejszy wieczór upłynął pod znakiem wróżb i dobrej zabawy . Uczniowie internatu tradycyjnie:
lali wosk przez dziurkę od klucza
i za sprawą cieni odgadywali swoją przyszłość,
brali udział w wyścigu butów, by dowiedzieć się kto pierwszy wyjdzie za mąż bądź ożeni się,
rzucali monetą do pojemnika z wodą – przed rzutem trzeba było pomyśleć życzenie, trafiony rzut to gwarancją jego spełnienia. Dopełnieniem wieczoru była minidyskoteka – rolę DJ przejął Paweł. Ciekawe, który w kolejności do ożenku według wróżb był organizator wieczoru, Pan Marcin Zerek




